Lista aktualności Lista aktualności

Wonnica piżmówka – Aromia moschata (L.) - groźny klejnot świata owadów

Wonnica piżmówka – Aromia moschata (L.) - groźny klejnot świata owadów

 

      Występuje w całej Polsce, wszędzie tam, gdzie rosną wierzby, ale niezbyt często i nielicznie. Mój egzemplarz imago ( postać doskonała )  pojawił się w końcu lipca, na wierzbie białej płaczącej o rozwidlonym pniu, niezbyt grubej, rosnącej przy domu, z której „korzysta” od lat również trociniarka czerwica. Chrząszcz należący do rodziny kózkowatych o wydłużonym ciele i jego długości 13-40mm zaskakuje swoją zmiennością metalicznych barw, od zielonej, spiżowozielonej poprzez miedzianozioloną, niebieską, fioletową kończąc na czarnej. Swoją polską nazwę bierze od posiadanych na brzusznej stronie tułowia gruczołów zapachowych wydzielających woń piżma.  Natura wyposażyła owada w długie czułki, u samca 1,5 razy dłuższe a u samicy nieznacznie dłuższe  lub krótsze od ciała. Ze złożonych jaj u podstawy pnia drzewa, w szczelinach kory wylegają się larwy, które wgryzają się w drzewo. Larwa drąży płaskie , nieregularne chodniki, najpierw w łyku, następnie wgryza się do żywego drewna i kończy swój rozwój często już w martwym. Całe żerowisko ma charakterystyczny, silny zapach piżma. Przepoczwarczenie następuje w drewnie, najczęściej po trzecim przezimowaniu larwy. Chrząszcz wydostaje się na zewnątrz owalnym otworem wygryzionym w korze.   Postacie doskonałe odżywiają się sokiem drzew, owoców, żerują na kwiatach krzewów i roślin zielnych, szczególnie baldaszkowatych. Cykl rozwojowy najczęściej trwa  4 lata. Wonnica piżmówka jest szkodnikiem fizjologiczno – teczniczym wielu gatunków wierzb, niszczy drewno, powoduje łamanie się drzew oraz ich zamieranie. Jednak wierzby posiadają dużą zdolność tworzenia odrośli z pniaka, z których drzewo się odrodzi. Jest groźna dla plantacji wiklin. Zwalczanie jest trudne i ogranicza się do nęcenia, wyłapywania i niszczenia osobników doskonałych.

 

„Atlas owadów uszkadzających drewno”  – Jan Dominik, Jerzy R. Starzyk

Fot. Ryszard Wiesiołek